BRITNEY SPEARS

franko

Wreszcie Britney powraca do formy Smile

Nicole

Britney pisze książkę?

Przeczytamy w niej całą prawdę o jej byłych partnerach - Justinie Timberlake'u i Kevinie Federline. Spears czuje się podobno "zraniona" i "zła" z powodu związków, które jej się nie udały. Teraz chce się wyżyć i immienie wskazać osoby, które ją skrzywdziły. Piszę więc autobiografię.

Britney za swoje problemy z narkotykami i alkoholem obwinia głównie niepowodzenie sercowe sprzed kilku lat. Chodzi o Justina. Nie mogła mu ufać - doniosi źródło. Jest przekonana, że on przez cały czas ją zdradzał. To zniszczyło jej samoocenę. Był też dla niej niedobry, kiedy związek już się rozpadał. Powiedziała, że mówił jej, że jest gruba i powinna schudnąć zanim pójdzie z nim do łóżka. Justin się wkurzy, kiedy dowie się o tej książce.

Chyba już się dowiedział...

W książce będzie można też podobno przeczytać o planach samobójczych Britney. Źródło twierdzi, że piosenkarka chciała się zabić, gdy uświadomiła sobie, że Federline wykorzystuje ją dla sławy i pieniędzy:

Ona czuje, że Kevin tylko udawał, że ją kocha. Wszystko to dla pieniędzy i kariery muzycznej. Kiedy to wyszło na jaw, jej serce pękło. Chciała się zabić.

Kolejną osobą, o której będzie opowiadać książka i którą zalicza się do tych, które ją skrzywdziły, jest matka gwiazdy, Lynne Spears:

Britney nazwie ją "udawaną mamą z piekła rodem" i obwini ją za wszystko, co jej się w życiu nie udało. Opowie o jej pociągu do pieniędzy i tym, że czekała tylko, aż ktoś coś jej da za darmo.

Szkoda mi jej jesli to prawda co napisał pudelek Sad

wszyscy wokół ją wykorzystywali i pewnie wielu nadal to robi.Kasa i sława nie daja szczescia, prawdziwa miłosc, rodzina i przyjaciele - to najwieksze szczescie.

Ficca

Cóż za wyszukany styl Britney... Very Happy

nie jest tak źle ale do klubu a nie wciagu dnia szlajac sie w tym po ulicy...

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Natalia

Wyglada jak ladacznica Mad

Dave

Eee tam świetnie wygląda! Very Happy

HOT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Twisted Evil

Gosia

Ona jest taka cudna ze szczena mi opada za kazdym razem jak ją widzę Very Happy

Niech dobry Bóg w koncu pozwoli mi posłuchac jej nowej płyty bo zwariuje Smile

A teraz ploteczka rodem z pudelka Smile

Zerwała kontakt z mamą

Konflikt pomiędzy Britney Spears a jej matką Lynne jest coraz poważniejszy. Britney była z nią kiedyś bardzo blisko, napisały nawet razem książkę i zapewniała, że matka jest jej najlepszą przjaciółką. Sytuacja jest o tyle przykra, że Britney nie odwiedziła Lynne w Dzień Matki, mimo że ta przebywała w szpitalu z powodu zapalenia płuc.

Britney zerwała wszelkie kontakty ze swoją mamą. Nie dzwoni już jak kiedyś 10 razy dziennie. Prawdę mówiąc, nie chce z nią w ogóle rozmawiać - donosi źródło.

Britney jest zła na swoją matkę za to, że przez nią wylądowała na odwyku. Nie zadzwoniła do niej nawet na jej 52. urodziny.

Britney powiedziała, że matka ją zdradziła i chce o tym zapomnieć - mówi przyjaciel piosenkarki. Gdy poproszono ją, aby zadzwoniła do mamy, powiedziała: "Jestem zajęta. Mam teraz swoje dzieci."

Oczywiscie popieram Britney Smile

Matka zawsze za bardzo ingerowała w kariere czerpiąc z tego ogromne zyski i popularność. Napewno chciała pomóc córce ale w pewnym momencie przegięła. Nie dziwie sie Brit ze ma juz jej dosyć. Ileż mozna grać grzeczną dziewczynkę byle tylko podobać sie ludziom? W koncu Britney jest sobą i popieram to w pełnej rozciągłości. GO BRITNEY!!! Very Happy

Nicole

Czytałam kiedys biografie Britney (jak jeszcze byłam dzieciakiem) i wiem ze faktycznie jej matka kierowała w pewien sposób jej karierą. To niestety źle odbiło sie na Britney. JA nieustannie wierze w jej powrót i mocno trzymamm kciuki, kiedys była fantastyczna, wielkiego głosu nigdy nie miała ale była śliczna i pieknie tańczyła

marilyn_lovely

Jak ona sie ubrała Rolling Eyes

co sie z niej zrobiło, była taka śliczna i pożądna ...

Gosia

Nicole

Miło je widziec razem Wink

Britney Spears rzuciła nożem w menedżera klubu

Jak donosi National Equirer, przed ostatnim występem w House of The Blues, Britney Spears rzuciła nożem w menedżera klubu.

Niespodziewany atak Britney nastąpił, gdy mężczyzna wszedł do garderoby piosenkarki, aby ją poinformować, że nie był w stanie załatwić oświetlenia, o jakie wcześniej prosiła. Po tej wiadomości Britney wpadła w szał, chwyciła za nóż leżący na stole i rzuciła nim w menedżera. Na szczęście uniknął on obrażeń, ponieważ w porę zdołał przykucnąć. Nóż z wielką siłą uderzył w ścianę.

Zszokowany i zbulwersowany menadżer House of The Blues powiedział Britney:

Nie jesteś jakąś wielką gwiazdą, z której występu w każdej chwili nie mogę zrezygnować. Oczekuję natychmiastowych przeprosin, albo dopilnuję, abyś nigdy więcej nie zagrała w żadnym klubie House of The Blues ani nigdzie indziej.

Britney natychmiast przeprosiła mężczyznę i zaczęła płakać.

Nie wierze w to, robią z niej idiotke a ona jest fajną, mądra dziewczyną. Gdyby była durna to nie zrobiłaby takiej kariery.

Gosia

Britney juz zrobiła sobie 3 dniowe wakacje Smile

w Meksyku

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Britka pieknieje w oczach Very Happy

znowu wygląda jak za dawnych, dobrych lat Smile

simpatyczny

Podobno Britney bierze duze ilosci Adipexu (środek na odchudzanie) i moze jej to bardzo zaszkodzić. Tak to jest kiedy paprazzi badaja kazdy centymetr jej ciała, mozna popasc w kompleksy a przeciez ona nie jest gruba.

ANETA

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

regoat

atam, za wszystkiego robia sansacje a Britney to zwykla dziewczyna, ja ja lubie. robi te wszystki rzeczy specjalnie a pozniej sie pewnie smiej z durnych ludzie ktorzy sa zaszokowani ze tym ze cośtam.

Brenda

Ładnie wyglada w tym bikini Smile

sympatycznie Wink