| Autor |
Wiadomość |
| JessicaNews |
 Wysłany: Sob 18:31, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
| zalerzy jak bardzo bym kochała ta osobę i zalerzy jak by mój chłopak zdradził mnie z moją koleżanką to bym nie przebaczyła mu a jej może takxD |
|
 |
| Brenda |
| Wysłany: Nie 13:02, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Komixiara napisał: | | Jeśli ktoś mocno kocha i szczerze, to nie zdradza! A jeśli zdradza, to nie zasługuje na prawdziwą miłość! |
I chyba nic dodać, nic ująć. Nie wierze ze jesli ktos kogos kocha to jest wstanie chociażby całować sie z inną osobą a co mowa o sexie...  Takie zachowania są dla mnie chore! Moze jednak faceci postrzegają miłość zupełnie inaczej niż my kobiety....   |
|
|
| Komixiara |
| Wysłany: Śro 16:00, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Jeśli ktoś kogo mocno kochamy - robi nam coś takiego, to trudno się to przeżywa. Pęka serce! I wtedy jest cienka granica pomiędzy miłością a nienawiścią. Wszystko pęka... znika...zostaje żal i smutek i cierpienie... Też kiedyś sądziłam, że napewno można wybaczyć zdradę. Ale tak łatwo nie jest! I nie powinno się wybaczać zdrady, poniżenia itp. Trzeba zapomnieć o kimś takim. Jeśli ktoś mocno kocha i szczerze, to nie zdradza! A jeśli zdradza, to nie zasługuje na prawdziwą miłość! |
|
|
| ANETA |
| Wysłany: Sob 0:18, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Tak tylko ze jak sie bardzo kogos kocha to pomimo żalu chyba nie mozna o nim zapomniec... nie wiem nigdy nie byłam w takiej sytuacji... ale popieram Dode, pokazała klase |
|
|
| Komixiara |
| Wysłany: Nie 21:51, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Nicole napisał: | | Popieram decyzje Dody, kobieta nie powinna pozwolic sobie na takie zachowanie ze strony faceta bo sama sobie okazałaby brak szacunku |
Dokładnie! Zgadzam się z tym.... Ja zrezygnowałam z faceta natychmiast... Bo w zasadzie zachował się identycznie jak Majdan.. Prawie 5 lat byliśmy razem. Nie słuchałam żadnych głupich tłumaczeń. I tak postępują "silne" kobiety. "Do widzenia...Ziutek!!! Świat się zmienia!"  |
|
|
| Nicole |
| Wysłany: Sob 22:12, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Popieram decyzje Dody, kobieta nie powinna pozwolic sobie na takie zachowanie ze strony faceta bo sama sobie okazałaby brak szacunku |
|
|
| Eva |
| Wysłany: Sob 1:24, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Natalia napisał: | | Ficca napisał: | | NIGDY!Moja duma by na to nie pozwoliła! |
Nawet jakbys bardzo kochała? |
Ludzie by nie szanowali takiej kobiety która by wybaczyła zdradę o której by wszyscy wiedzieli. Co innego jesli o zdradzie wie tylko para i ta trzecia osoba, wtedy nie ma wstydu ale jak wszyscy wiedzą to jest wstyd i jesli kobieta sie szanuje to powinna zerwac taką znajomość
Nawiąże do Dody i Radka... brukowiec zamiescił zdjecia Radka z jakąś blondynką i cała Polska o tym wiedziała a ze Doda pozuje na twardą babkę to nie pozwoliła sobie w kasze dmuchać. Gdyby mu to wybaczyła to jej wizerunek by na tym ucierpiał |
|
|
| Natalia |
| Wysłany: Czw 16:54, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Ficca napisał: | | NIGDY!Moja duma by na to nie pozwoliła! |
Nawet jakbys bardzo kochała? |
|
|
| Ficca |
| Wysłany: Czw 2:21, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
| NIGDY!Moja duma by na to nie pozwoliła! |
|
|
| ANETA |
| Wysłany: Czw 0:21, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
Agatko, też myśle ze to zależy od siły uczucia. Jesli sie bardzo kogoś kocha to chce sie z nim byc pomimo wszystko jednak ten żal jest czasami silniejszy jak sama piszesz i nie można juz ufac tej osobie i pomimo miłosci nie mozna z nią dalej byc. Ja mysle ze powiedziałabym, juz takiemu facetowi ŻEGNAM
Doda postąpiła słusznie, tymbardziej jak sama twierdzi to nie pierwszy wyskok Radka a ta zdrada to gwóźdż do trumny ich małżeństwa |
|
|
| Agatkaaa |
| Wysłany: Nie 15:46, 22 Kwi 2007 Temat postu: Czy wybaczyłybyście zdradę ? |
|
| Do założenia tego tematu zainspirowała mnie obecna sytuacja w związku Dody i Majdana. Czy wybaczyłybyście zdradę ?? Ja mysle ze to zalezy od siły uczucia ale po zdradzie nie wiem czy mozna sie tak szczerze i bez wyrzutów przytulic do ukochanego. Ten żal jest poprostu silniejszy. Sama nigdy tego nie doświadczyłam bo raczej w pokojowych nastrojach rozstawałam sie z byłymi ale moze kiedys mnie to spotkac (pfu! pfu! odpukać!) i nie wiem jak postąpie. Wszystko zalezy od tego jak bardzo bede go kochała |
|
|